Forum wojna howrse Strona Główna wojna howrse
pierwsza wojna na howrse - kogo popierasz - Remiego czy Niśkę?
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Twórcza twórczość Niśki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wojna howrse Strona Główna -> dział spamu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niśka
pomocnik generała



Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:47, 15 Kwi 2013    Temat postu: Twórcza twórczość Niśki

Tak jak napisałam w temacie, będzie tu trochę mojej twórczości, to jest opowiadań zabawnych lub nie, w zależności od mojego nastroju. Oto opowiadanie numer jeden - "Bez tytułu". Początek może nie jest zbyt ciekawy, ale radzę doczytać do końca. Opowiadanie to będzie z gatunku fantasy.

"Co by się stało, gdyby teraz nadszedł koniec świata?" - myślała pięcioletnia Marysia siedząc na kolanach swojej mamy. Zastanawiała się nad tym już od dawna i cały czas nie mogła znaleźć odpowiedzi. Nie chciała pytać rodziców, którzy, jak zdążyła zauważyć, mieli ostatnimi czasy zupełnie inne zajęcia niż odpowiadanie na pytania swojej córki.
Zresztą Marysia należała do rodzaju dziewczynek, które na wszystkie pytania chcą mieć swoją oryginalną i niepowtarzalną odpowiedź. Przedstawicielki tego gatunku są zamknięte w sobie i praktycznie przez cały czas są zamyślone. W taki właśnie sposób zachowywała się nasza bohaterka, z tą tylko różnicą, że czasami zdarzało jej się (jak każdej pięciolatce) o coś pytać.
Marysia skłonna była zasnąć, rozmyślając o końcu świata, ale mama jej na to nie pozwoliła. Wyprosiła ją z pokoju i zaczęła o czymś zażarcie dyskutować ze swoim mężem. Dziewczynka poszła posłusznie do siebie, cały czas pogrążona w myślach.
Marysia o końcu świata, jak i o samym świecie, nie miała bladego pojęcia. Nie wiedziała, że koniec świata wydarza się właśnie w jej domu i właśnie w tej chwili. I tak nie byłaby w stanie tego zrozumieć.
A sam koniec świata zbliżał się wielkimi krokami, tratując wszystko na swojej drodze. Wszystko działo się bardzo szybko: najpierw zbankrutowała firma taty, potem nagle zaczęło brakować na wszystko pieniędzy, a do tego rodzice mieli problemy sami ze sobą. Dla nich koniec świata już nadszedł, ale starali się go ukryć przed Marysią i szybko przegonić. On jednak iść sobie nie chciał.
Pokój Marii Nowak był bardzo ładny i przytulny. Dookoła różowe ściany i białe mebelki niczym w domku dla lalek. Pod jedną ze ścian stało łóżko, z pościelą w kolorze oczywiście różowym, a obok niego wielkie pudło z zabawkami. Na samy środku podłogi z białych paneli leżał sobie spokojnie różowy dywanik. Na półkach wielkiego, białego regału stojącego obok szafy znajdowała swoje miejsce masa książek, których Marysia była wielką miłośniczką.
Nie umiała sama czytać, więc zazwyczaj wyręczała się w tej kwestii mamą. Natomiast na nudę najlepsze było oglądanie obrazków, których w książkach nie brakowało. Teraz również sięgnęła po jedną z ulubionych w kwestii obrazkowej i zaczęła wertować kartki. Ilustrator naprawdę się tam postarał. Jego rysunki miały po prostu swoje dusze, choć nie wyróżniały się niczym szczególnym. Dorosły człowiek nie jest w stanie zauważyć magii płynącej z tej niewielkiej książki, za to wszystkie małe dziewczynki od razu dostrzegały w tym coś nadzwyczajnego.
Marysia wpatrywała się w ilustrację przedstawiającą magiczny las i jego mieszkańców, cały czas myśląc nad odpowiedzią na pytanie. Nagle zauważyła, że na obrazku coś się ruszyło. "Nie, obrazki się nie ruszają" - pomyślała mądrze dziewczynka. Spojrzała jednak na dobrze znany sobie obrazek i bez problemu zauważyła w nim jakąś zmianę. Porzuciła na chwilę temat końca świata na rzecz zastanawiania się nad ruchomymi ilustracjami w książkach.

I oto koniec rozdziału pierwszego, dość nudnego i bez sensu, ale musiałam znaleźć sobie zajęcie na popołudnie. Dziękuję za uwagę, jutro już ciekawszy ciąg dalszy przygód Marysi.
______________________________________________
Nie ma już Cezara - przyzwyczajajcie się do wojny z Niśką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Remisas
Moderator



Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Królestwo w Remilandii

PostWysłany: Pon 19:25, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Potwierdzam, to co na końcu! XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niśka
pomocnik generała



Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:56, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Rozdział drugi

Marysia siedziała na dywanie, patrząc na obrazek w książce. Znowu miała wrażenie, że coś się poruszyło. Zaczęła się jeszcze mocniej nad tym zastanawiać. Nie miała zielonego pojęcia, dlaczego tak się dzieje. Normalny człowiek obwiniałby odbicie światła albo cień, ewentualnie złudzenie optyczne lub problemy z głową, ale każda mała dziewczynka wie, że to czary.
Ilustracja zaczęła ożywać w całości. Zaczęły szumieć drzewa, powoli dało się to nawet usłyszeć. Marysia poczuła na sobie powiew ciepłego wiatru, poczuła woń magicznych kwiatów, o których czytała jej mama. Zamknęła oczy i wyobraziła sobie, że znajduje się w krainie z książki. Kiedy je otworzyła, okazało się, że rzeczywiście się tam znajduje.
Przetarła oczy, zamknęła je i znowu otworzyła - nic się nie zmieniło. Cały czas była w magicznym lesie, który na żywo wcale nie był tak wspaniały jak na obrazku. Wszystko było takie duże i takie... dziwne. Marysia usiadła pod drzewem z nowym tematem rozmyślań - "I co ja mam teraz zrobić?".

Dalsze przynudzanie jutro, serdecznie zapraszam! xD
__________________________________________
Nikt oprócz howrse'owych władz nie pokona Niśki!


Ostatnio zmieniony przez Niśka dnia Pon 19:56, 15 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miodowa
giermek



Dołączył: 02 Kwi 2013
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 20:54, 15 Kwi 2013    Temat postu:

Zapowiada się ciekawie Smile


...tylko czy ta dziewczynka nie jest trochę za mała?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niśka
pomocnik generała



Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:52, 16 Kwi 2013    Temat postu:

miodowa - ja to piszę na poczekaniu, nie wymagaj zbyt wiele! xD
I nie ma już Cezara - musisz zmienić hasło bojowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum wojna howrse Strona Główna -> dział spamu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin